Powrót z Wenezueli
Martina zakończyła swój pobyt w Wenezueli. Spotkała na lotnisku fanów, więc rozdała autografy. Jednak niektórzy nie zwracali uwagi na jej osobę, tylko tradycyjnie na buty. Niektórych zaszokowały, ale moim skromnym zdaniem, Tini się uspokoiła (nosiła przecież większe), i na jej twarzy widać było szczęście. Zdjęcia są marnej jakości, ale dlatego ich nie opublikuję, ale podam Wam link : http://gwiazdunie.pl/martina-stoessel-z-malutka-fanka-kochana-jak-selena-gomez-zdjecia/
Tini z małą fanką
Tini pozowała również z malutką słodką dziewczynką. Tini na zdjęciu wyglądała bardzo naturalnie, i widać było, że bardzo kocha swoich fanów.Źródło: http://gwiazdunie.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz